Konsumenci stoją za głównymi problemami, takimi jak zrównoważony rozwój, zdrowie i dobre samopoczucie, inkluzywność i inne. Patrząc w przyszłość, zwyciężą sprzedawcy detaliczni, którzy rozpoznają te trendy i znajdą sposoby na włączenie ich do swoich strategii i praktyk biznesowych. Przyjrzyjmy się 5 głównym trendom w handlu detalicznym i sposobom ich wykorzystania.
Jakość przebija ilość (a nawet przystępność cenową)
Wczesna i środkowa część dekady była świadkiem gwałtownego wzrostu konsumpcjonizmu. W handlu detalicznym było to najbardziej widoczne we wzroście fast fashion. Ludzie przez cały czas mieli niemal nienasycone pragnienie nowych i modnych towarów, a sprzedawcy tacy jak Forever21, H&M i Zara dostarczali je, szybko produkując nowe projekty i sprzedając je tanio.
Strategia zadziałała — przez chwilę.
Jednak pod koniec dekady konsumenci zaczęli odrzucać pojęcie szybkiej mody na rzecz towarów wysokiej jakości i zrównoważonych.
Jest kilka rzeczy, które napędzały ten ruch. Na początek ludzie zaczęli dostrzegać szkodliwy wpływ skrajnego konsumpcjonizmu na środowisko. Co więcej, minimalistyczne inicjatywy (napędzane częściowo przez ludzi takich jak Marie Kondo, Ryan Nicodemus i Joshua Fields Millburn) skłaniają konsumentów do zwracania większej uwagi na rzeczy, które kupują i wnoszą do swoich domów.
Dziś, w walce między ilością a jakością, ta ostatnia wydaje się wygrywać. Według badań z Zegarek marki, przy wyborze marki modowej atrybutem, na którym najbardziej zależało konsumentom była „Jakość”. Na drugim miejscu znalazła się „Przystępność”, a na trzecim „Wygoda”.

Podobne wyniki uzyskano, gdy konsumenci zostali zapytani o to, czego szukają w sklepach spożywczych. Podobnie jak w przypadku mody, „Jakość” była głównym atrybutem, na którym respondenci zwracali uwagę podczas zakupów, a następnie „Przystępność” i „Wygoda”.

Tendencja konsumentów do przedkładania jakości nad ilość będzie się umacniać. Ponieważ ruchy wokół minimalizmu i zrównoważonego rozwoju (więcej o tym za chwilę) wciąż nabierają rozpędu, możemy oczekiwać, że kupujący będą bardziej celowo podchodzić do kupowanych rzeczy.
Jak detaliści powinni reagować na jakość, a nie ilość?
Aby wykorzystać ten trend w handlu detalicznym, zacznij od podniesienia standardów dla produktów, które nosisz. Zaopatrz swój sklep w bardziej znaczące przedmioty — najlepiej takie, które pomagają uczynić świat lepszym miejscem i przynoszą radość Twoim klientom.
Powinieneś także pomyśleć o tym, jak możesz przejść do handlu opartego na doświadczeniach. Konsumenci odchodzą od kupowania „rzeczy” i są bardziej skłonni wydawać na doświadczenia. Znajdź sposób na ulepszenie empirycznego komponentu swojego sklepu, aby zaangażować współczesnych konsumentów.
Jednym ze sprzedawców, który dobrze sobie radzi, jest Lululemon, który prowadzi zajęcia w sklepach, aby zbliżyć swoich klientów i lokalną społeczność.

Księgarnia Vromana, najstarsza i największa niezależna księgarnia w południowej Kalifornii, podnosi poziom doświadczenia w sklepie, regularnie zapraszając autorów do prowadzenia wykładów i podpisywania książek. Vroman's organizuje również różne wydarzenia w sklepie – od ciekawostek po sezonowe spotkania, takie jak świąteczne zajęcia rzemieślnicze – aby wszystko było interesujące.
Inkluzywność nadal wywołuje fale
Różnorodność i inkluzywność nadal będą ważnymi elementami rozmów społecznych w nadchodzącym roku. W związku z tym marki muszą rozpoznać i przyjąć te wartości, aby zachować aktualność.
Jest na to kilka sposobów. Niektóre marki wdrażają bardziej inkluzywne kampanie marketingowe, prezentując w swoich kampaniach prawdziwych ludzi wszystkich rozmiarów, płci i koloru.
Sprawdź następującą wiadomość e-mail od Stitch Fix, która celowo obejmuje kobiety o różnych rozmiarach i pochodzeniu etnicznym.

Kolejna marka, która dobrze sobie radzi, to Woskowanie miasta, franczyza oferująca usługi woskowania zarówno mężczyznom, jak i kobietom. Waxing the City szczyci się tym, że jest inkluzywny i sprawia, że każdy klient czuje się komfortowo.
Według założyciela Summer Vasilasa, jednym ze sposobów, w jaki firma to robi, jest unikanie kolorów płci. Waxing the City używa koloru pomarańczowego do swojego logo, a nawet wosku. „Pomaga to mężczyznom czuć się komfortowo, kiedy po raz pierwszy wchodzi do wosku”, mówi Vasilas.

I podobnie jak Stitch Fix, Waxing the City sprawia, że warto angażować się w marketing, wykorzystując wszystkie typy ciała w swoich zabezpieczeniach. „Chociaż jest kilku szczęśliwców, którzy wyglądają jak Gigi Hadid i Joan Smalls, większość Amerykanów nie. Twoja marka powinna odzwierciedlać odbiorców. Waxing the City uwydatnia mężczyzn i kobiety o różnych kształtach ciała, w każdym wieku i o każdym kolorze skóry”.
Nie chodzi jednak tylko o marketing i branding. Są kilka godnych pochwały przykładów firm zobowiązujących się do różnorodności i inkluzywności poprzez wdrażanie określonych praktyk zatrudniania i angażowania pracowników.

Accenture, na przykład, prowadzi programy ukierunkowane na uzbrajanie kobiet, osób LGBT i zróżnicowanych etnicznie członków zespołów w umiejętności potrzebne do odniesienia sukcesu. Tymczasem Disney prowadzi Global Workplace and Women's Initiative (GWWI), inicjatywę „skoncentrowaną na globalnych praktykach Disneya w miejscu pracy i znaczeniu roli kobiet w działaniach Disneya na rynku”.
Spodziewamy się, że te inicjatywy będą się rozwijać w nadchodzącym roku, zwłaszcza gdy prawodawcy uchwalają przepisy wspierające wysiłki na rzecz różnorodności. W 2019 r. Kalifornia uchwaliła prawo, zgodnie z którym większość firm musi mieć co najmniej jedną kobietę w zarządach do końca roku.
Podobne wysiłki z pewnością wywołają falę w nadchodzących latach, więc obserwuj tę przestrzeń.

Ruch na rzecz zrównoważonego rozwoju nie zwolni w najbliższym czasie
Nie musimy mówić, jak duży jest ruch na rzecz zrównoważonego rozwoju. Nauka po nauka pokazał, że konsumenci dbają o środowisko i są skłonni wydawać więcej na marki i produkty wspierające zrównoważony rozwój.
Ten ruch jest napędzany przez kilka rzeczy. Po pierwsze, kampanie na rzecz ochrony środowiska i media społecznościowe wykonały ogromną pracę w podnoszeniu świadomości na temat tego problemu.
„Powodem, dla którego pojawia się ten trend, jest to, że ludzie o sile nabywczej stają się coraz bardziej świadomi zmian klimatycznych – coraz bardziej ekstremalne warunki pogodowe przypominają nam o tym wszystkim. Poza tym sieci społecznościowe pomagają w ujawnieniu niezrównoważonych praktyk i sposobu, w jaki szkodzą środowisku” – mówi Nick Galov, współzałożyciel Recenzja42.com
Dodaje: „Ludzie nie chcą czuć się winni z powodu konsumpcji. Chcą wiedzieć, że mogą przyczynić się do sprawy, kupując i konsumując w sposób zrównoważony”.
Dobra wiadomość jest taka, jest wiele rzeczy, które możesz zrobić, aby promować zrównoważony rozwój. Jak to ujął Galov: „Detaliści mogą włączyć się w sprawę, przyjmując ekologiczne zasady, takie jak brak plastikowych pojemników, pozyskiwanie produktów ze zrównoważonych źródeł lub skupienie się na bardziej zrównoważonym sposobie ich transportu itp. Mogą również przekazać niewielką część zysku globalnym lub lokalnym zielonym organizacjom, które docenią świadomi konsumenci.”
Mniejsi influencerzy będą odgrywać większą rolę
Jeśli jest jedna rzecz, której marki nauczyły się o marketingu influencerów, to fakt, że większa liczba obserwujących niekoniecznie prowadzi do większego zwrotu z inwestycji. Według badań Ekspertyza, 82% respondentów jest bardziej skłonnych dokonać zakupu po otrzymaniu rekomendacji od mikro- lub nanoinfluencera.
Widzimy, jak firmy coraz bardziej skłaniają się w stronę wpływowych osób na mniejszą skalę (tj. tych, które mają od 1000 do 50 000 obserwujących), ponieważ mogą dać markom więcej korzyści za swoje pieniądze.
„Mniejsi influencerzy lub mikroinfluencerzy są bardziej przystępni cenowo, bardziej autentyczni i autentyczni, publikują mniej sponsorowanych postów i mają bardziej zaangażowaną publiczność. Widzę, że wszystko idzie w tym kierunku, podobnie jak wzrost liczby treści generowanych przez użytkowników i treści generowanych przez użytkowników” – komentuje John Frigo, kierownik ds. marketingu cyfrowego w MójSupplementStore.com.
Biorąc to pod uwagę, Frigo zauważa również, że w miarę jak marketing mikroinfluencerów staje się jeszcze bardziej popularny, istnieje możliwość, że ci influencerzy będą mieli mniej… cóż, wpływ.

„[Konsumenci] widzą tak wiele sponsorowanych postów, że ludzie nie są już na tyle naiwni, by wierzyć, że influencer faktycznie używa lub wierzy w produkt” – podkreśla.
Jest też kwestia oszustw. Jak Gio Palatucci w Sparkloft Media mówi: „Oszustwo influencerów było modnym hasłem 2019 roku… Od botów angażujących i zakupionych obserwujących po fałszywe sponsorowane treści i wątpliwą etykę (pomyśl o Fyre Festival), było kilku złych aktorów, którzy podbili całą branżę”.
Z tych powodów marki powinny być inteligentne w kontaktach z influencerami i mieć pewność, że pracują z autentyczną osobą, która ma autentyczny związek z marką.
Jednym ze sposobów na to jest praca z istniejącymi klientami. Nick Stagge, dyrektor ds. marketingu w włochaty zaleca, aby marki zaczynały od zidentyfikowania swoich najbardziej wpływowych klientów.
„Marki zaczynają dostrzegać, że osoby mające rzeczywisty wpływ na zakupy to obecni klienci, którzy mają doświadczenie z marką i produktem z pierwszej ręki. Ci ludzie określili się jako potencjalni adwokaci, a najlepsze marki wykorzystują swoją obecną bazę klientów jako punkt zerowy do znajdowania prawdziwych influencerów” – mówi Stagge.
Według niego wykorzystanie bazy klientów zaczyna się od filtrowania „przez bazę danych w celu zidentyfikowania powracających kupujących, klientów, którzy zostawiają recenzje i zwolenników rozmawiających o tobie w mediach społecznościowych”.
Jednym z przykładów marki, która dobrze sobie poradziła, jest GoPro.
„Kiedy GoPro weszło na rynek, oparli się na swoich pierwszych użytkownikach, którzy pomogli w tworzeniu treści, mówieniu o produkcie i budowaniu reputacji marki”, wspomina Stagge.
„Wraz z rozwojem marki coraz trudniej było zidentyfikować swoich najgłośniejszych klientów wśród rzesz nowych klientów. Zainicjowali platformę „zdjęcie dnia”, aby pomóc swoim najbardziej wpływowym klientom w identyfikacji. Do dziś GoPro wciąż otrzymuje setki wpisów każdego dnia, ale jest to znacznie mniejsza pula klientów, którzy trafiają do marki”.

Rozkwitną inicjatywy dotyczące zdrowia, dobrego samopoczucia i samoopieki
„Tendencje dotyczące samoopieki rosną i prawdopodobnie utrzymają się do 2020 roku. Zdrowe nawyki żywieniowe i suplementy probiotyczne to dwa powszechne trendy konsumenckie w zakresie samoopieki” – przewiduje Lisa Richards, dietetyk i autor Dieta candidy.
„Wraz ze wzrostem dostępu do informacji zdrowotnych ludzie stają się coraz lepszymi rzecznikami własnego zdrowia. Zdają sobie sprawę z negatywnych konsekwencji zdrowotnych diet bogatych w rafinowane węglowodany i cukier. Opinia publiczna zwraca uwagę na skutki uboczne tego schematu diety oraz konsekwencje złego stanu zdrowia jelit” – dodaje.
Dane branżowe to potwierdzają. Zdrowie i dobre samopoczucie to Przemysł o wartości 4,3 biliona dolarów i ma przewidywaną roczną stopę wzrostu od 6,5% do 8,0%!

Sprzedawcy powinni podwoić swoje oferty dotyczące zdrowia i dobrego samopoczucia. Znajdź sposób na uatrakcyjnienie swoich produktów lub usług prozdrowotnych w nadchodzącym roku. Pamiętaj tylko, że na rynku robi się tłoczno, więc musisz się wyróżniać. Jeśli nie znajdziesz dobrego haka, stracisz klientów na rzecz sprytniejszych marek
Ważne jest również, aby pamiętać, że zdrowie i dobre samopoczucie nie ograniczają się do sprawności i odżywiania. Jono Bacon, dyrektor generalny Doradztwo Jono Bacondodaje, że „będzie się w większym stopniu skupiać na budowaniu zdrowszych nawyków cyfrowych”.
„Podczas gdy Apple i Google wdrożyły cyfrowe produkty wellness w swoich telefonach, w ciągu najbliższych kilku lat skupi się na zdrowszych relacjach z ekranami i mediami społecznościowymi. Będzie to podobne do wpływu recyklingu, zdrowego odżywiania, sprawności fizycznej i śladu węglowego: konsumenci będą napędzać zmiany, a firmy wykorzystają ten trend, aby je wspierać. Spowoduje to również, że firmy będą wprowadzać innowacje, które będą napędzać niektóre interesujące linie produktów”.
Dokąd się udać?
Ustalenie, gdzie w przyszłości kierować swoją firmę, wymaga zbadania aktualnych i pojawiających się trendów na rynku. Niech spostrzeżenia zawarte w tym poście posłużą jako punkt wyjścia do stworzenia mapy drogowej na następne 12 miesięcy.
Zwróć uwagę na najważniejsze trendy konsumenckie na rynku i określ, jak te trendy odnoszą się do Twojej konkretnej działalności. Stamtąd twórz kreatywne i angażujące inicjatywy, aby przyciągnąć kupujących.
Powodzenia i pomyślnego roku!
O autorze:
